Hodowla i Chów Bydła 2024/04

16,50 zł
Brutto

Nr 4/2024 – miesięcznika Hodowla i Chów Bydła – wysyłamy od dnia publikacji.

Ilość

 

Polityka prywatności i RODO

 

Zasady dostawy

 

Zasady zwrotu

Trudne czasy niestraszne  

Nadchodzi wiosna, a wraz z nią zupełnie nowy sezon w rolniczo-hodowlanym kalendarzu. Kolejny czas wzmożonej gospodarskiej pracy. Na szczęście efektywnej, o czym dobitnie świadczą wyniki produkcyjne i hodowlane za ubiegły rok, opublikowane przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Co można z nich wyczytać? Przede wszystkim to, że polscy hodowcy nie poddają się i chociaż był to kolejny trudny dla nich rok, to ich osiągnięcia zarówno na płaszczyźnie produkcyjnej, jak i czysto hodowlanej mogą budzić jedynie podziw! Dlatego w numerze kwietniowym naszego miesięcznika pozwoliliśmy sobie na pewną syntezę tych danych, zanim sięgniecie Państwo po pełne opracowanie, które powinno być już dostępne w momencie, kiedy czytacie te słowa.

Jaki zatem był ten 2023 rok? Nie chcę zdradzać zbyt wiele, o wszystkim dowiedzieć się można z zamieszczonych na kolejnych stronach artykułów, ale mimo niesprzyjających dla naszej branży okoliczności produkcja mleka cały czas rośnie, podobnie jak wydajność krów utrzymywanych w rodzimych stadach. W ubiegłym roku oceną bydła mlecznego objętych było w Polsce łącznie 807,7 tys. krów, a zootechnicy pobierali próby mleka w sumie z 17,6 tys. obór. Na przestrzeni minionego roku przeciętna oceniana krowa dała 9150 kg mleka rocznie, a więc o 113 kg więcej niż w 2022 roku.

Zostawmy jednak wyliczenia analityczne, ponieważ w kontekście wyników za ubiegły rok widzimy coś nie mniej zadowalającego, a mianowicie postępujący już od kilku ładnych lat wzrost świadomości polskich hodowców, ogromny głód wiedzy i chęć korzystania z narzędzi, jakie daje współczesna nauka. Cały czas na popularności zyskuje genotypowanie, dające zupełnie nowe możliwości kontroli nad stadem: od szeroko pojętej poprawy zdrowotności poczynając, a na nowych możliwościach produkcyjnych w postaci pozyskiwania mleka A2 kończąc. Zdecydowanie widoczny jest także trend poprawiania dobrostanu zwierząt w gospodarstwach mlecznych, co następuje dzięki wykorzystaniu szerokiej oferty doradztwa oferowanego przez PFHBiPM, a także uczestnictwu w organizowanych przez Federację szkoleniach, warsztatach czy konferencjach. 

Podsumowując, jesteście Państwo europejską elitą hodowlaną, i nie ma w tym stwierdzeniu ani krzty przesady. Taki stan rzeczy jest ewidentnie efektem Waszej ciężkiej, wieloletniej pracy, która teraz procentuje. Ufamy, że swój udział w tym sukcesie ma także Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, która od prawie 30 lat stara się wspierać działania polskich hodowców, dostarczając im jak najwięcej użytecznych usług i rozwiązań.

Nasza Redakcja pragnie szczerze pogratulować tak dobrych wyników za 2023 rok i życzyć dalszej wytrwałości w dążeniu do wytyczonych celów. Jesteśmy pewni, że z taką wiedzą, wspartą  gospodarską praktyką, to nie będzie trudne do osiągnięcia! 

Zapraszamy do lektury kwietniowego numeru „Hodowli i Chowu Bydła”, a także do sięgnięcia po publikację PFHBiPM pt. „Ocena i hodowla bydła mlecznego. Dane za 2023 rok”. 

hichb24-04