

Nr 6/2023 – miesięcznika Hodowla i Chów Bydła – wysyłamy od dnia publikacji.
Polityka prywatności i RODO
Zasady dostawy
Zasady zwrotu
Ocalić od zapomnienia
Rodzima hodowla i produkcja mleka, jak wszystkim wiadomo, opiera się w ogromnej mierze na krowach rasy holsztyńsko-fryzyjskiej, która – jak sama nazwa wskazuje – pochodzi z północno-zachodniej Europy, czyli z terenów dzisiejszej Holandii, Danii i Niemiec. Bydło to stało się niezwykle popularne po II wojnie światowej i zdominowało praktycznie hodowle na całym świecie, także te w Polsce. A szkoda, bo my też mogliśmy poszczycić się własnymi rasami krów, może nie tak wydajnymi produkcyjnie, ale doskonale przystosowanymi do życia na terenach, gdzie je utrzymywano.
Niestety, intensyfikacja chowu zwierząt sprawia, że rasy mniej opłacalne w użytkowaniu tracą na wartości i grozi im wyginięcie. Dlatego właśnie hodowlą zachowawczą objęte są pierwotne rasy bydła, których populacje zanikają. Celem takich działań jest przede wszystkim ochrona ich zasobów genowych przy jednoczesnej minimalizacji inbredu.
W naszym kraju za zachowawcze uznane są cztery rasy bydła: polska czerwona, polska czarno-biała, polska czerwono-biała oraz białogrzbieta. Organy państwowe wspierają hodowle zachowawcze poprzez dotacje, zachęcając w ten sposób do utrzymywania ras, którym grozi wyginięcie. Do tego lokalne rasy bydła przyczyniają się do zachowania bioróżnorodności. Naturalnie, dla nikogo nie jest tajemnicą, że hodowla rodzimych ras zwierząt gospodarskich nie jest sposobem na wielką, intensywną produkcję, ale może pomóc zwiększyć zyski niewielkich gospodarstw, które są objęte programem ochrony zasobów genetycznych.
Niezwykle istotne jest również odtworzenie autochtonicznych ras zwierząt i zachowanie ich genetycznego potencjału. Dużą rolę odgrywają tu cechy przystosowawcze, które zostały zatracone w czasie intensywnej selekcji na cechy produkcyjne. Bydło prymitywne charakteryzuje się wysoką płodnością, długowiecznością, doskonałym przystosowaniem do trudnych warunków środowiska, niewybrednością w doborze pasz. Krowy ras zachowawczych bardzo szybko regenerują utraconą kondycję w czasie niedoborów paszowych.
Czerwcowy Temat Miesiąca poświęcamy właśnie polskim rasom rodzimym, które dzięki staraniom hodowców i ośrodków naukowych, cały czas zachowują swoje naturalne piękno i pierwotny potencjał. O tym, że są jednocześnie naszą narodową spuścizną, raczej nie trzeba wspominać. Warto za to dbać, aby ocalić je nie tylko od wyginięcia, ale i od zapomnienia.